Treść artykułu

Relacja ze spotkania ze Sławomirem Koprem

{gallery}/Skoper/1{/gallery}

Najwidoczniej, czytelników zainteresowanych twórczością pana Sławomira nie brakuje, bowiem frekwencja, w czasie sobotniego wieczoru autorskiego, dopisała ? publiczność szczelnie wypełniła Salę Widowiskową jabłonowskiego Domu Ogrodnika. Ci, którzy z różnych powodów nie mogli się zjawić, niech żałują ? bohater wieczoru, podobnie jak to czyni na kartach swoich opracowań, pokazał się widzom jako świetny gawędziarz, przybliżający mało znane fakty z życia historycznych postaci ?ze świecznika?. Tematem jego opowieści byli bogowie literackiego parnasu polskiego okresu międzywojennego ? skamandryci. Pomnikowe dzisiaj postacie Lechonia, Tuwima, Słonimskiego, Iwaszkiewicza czy Wierzyńskiego, zarówno w książkach jak i w narracji podczas spotkania, zostały nam przybliżone w ich ludzkiej, pełnej słabości (umiłowanie do alkoholu i innych używek) i snobistycznych śmiesznostek, postaci. Miłośnicy historii pojmowanej w sposób akademicki żachną się być może na takie podejście. Dla wszystkich pozostałych, w tym dla publiczności w sobotę, historie pana Sławomira stanowią doskonałą rozrywkę, czego dowodzą, często wybuchające na spotkaniu, salwy śmiechu.

{gallery}/Skoper/2{/gallery}

  Drugim bohaterem wieczoru, obok autora, była Barbara Bursztynowicz. Mało brakowało a znana aktorka ?ukradłaby? panu Sławomirowi wieczór, dzięki swojemu, pełnemu ciekawych interpretacji, sposobowi prezentacji tekstu jego opracowań.

{gallery}/Skoper/3{/gallery}

W czasie spotkania zagwarantowaliśmy oczywiście wszystkim czytelnikom możliwość nabycia książek Sławomira Kopra (w tym najnowszych ?Miłość w Powstaniu Warszawskim? i ?Alkohol i muzy?) po promocyjnych cenach. Wszyscy mieli również możliwość opatrzenia swoich egzemplarzy dedykacją odautorską.